ad slot: art_jedynka

Pracodawca nie chciał usunąć poważnej usterki w pojeździe. Wolał narażać swojego kierowcę

Naczepę z uszkodzonymi hamulcami wycofała z ruchu wielkopolska Inspekcja Transportu Drogowego. Niesprawny pojazd zatrzymano na autostradzie A2. Kierowcę ukarano mandatami. Kara pieniężna grozi też przewoźnikowi, który zlekceważył problem w naczepie.

Pracodawca nie chciał usunąć poważnej usterki w pojeździe. Wolał narażać swojego kierowcę
Podaj dalej
ad slot: art_dwojka

W trakcie sprawdzania stanu technicznego naczepy zastrzeżenia inspektorów wzbudziły tarcze hamulcowe przy kołach na pierwszej i trzeciej osi pojazdu. Na jednej z nich uszkodzenia widoczne były na całej powierzchni, a druga była pęknięta na pół. Dalsze ich użytkowanie zagrażało bezpieczeństwu ruchu drogowego.

ad slot: art_zobacz_rowniez
ad slot: art_zobacz_rowniez_2

Ukraiński kierowca ciężarówki przekonywał, że wielokrotnie zgłaszał szefowi potrzebę wymiany tarcz hamulcowych przy kołach naczepy. Za każdym razem przedsiębiorca miał ignorować uwagi szofera i wydawał polecenie dalszej jazdy.

Za stwierdzoną nieprawidłowość wobec przewoźnika toczy się postępowanie w sprawie nałożenia zaledwie 2350 złotych kary administracyjnej. Kierowcę ukarano dwoma mandatami w kwocie 200 złotych za jazdę pojazdem w złym stanie technicznym i ujawnione naruszenie dopuszczalnym norm czasu pracy.

Kontrola ITD zakończyła się również zatrzymaniem dowodu rejestracyjnego niesprawnej naczepy do momentu naprawy stwierdzonych usterek układu hamulcowego.

Źródło: GITD

ad slot: art_tagi
ad slot: art_sticky_sidebar
ad slot: art_przeczytaj

Przeczytaj również