41-latek mający 1,7 promila alkoholu dla zabawy był wieziony na masce samochodu. W pewnym momencie poleciał do przodu i wpadł pod przednie koła samochodu. Kierowca oraz pasażer nie udzielili mu pomocy, tylko odjechali z miejsca zdarzenia.
Gwałtowne hamowanie i niemal tona śmierdzących ryb na drodze
ad slot: art_zobacz_rowniezad slot: art_zobacz_rowniez_2
Policja bardzo szybko ustaliła personalia mężczyzn, po czym dokonała ich zatrzymania. Jak się okazało obaj byli po stanie upojenia – 3,2 oraz 0,3 promila alkoholu w organizmie. Teraz policja będzie ustalała, który z nich prowadził i przejechał swojego kolegę. Z kolei obaj odpowiedzą za nieudzielenie pomocy.