Postanowiliśmy przyjrzeć się bliżej kliku z nich, aby pokazać, że pod kombinezonem i kaskiem kryją się naprawdę interesujące i atrakcyjne kobiety.
Gianna Velarde
Dla 25-letniej Peruwianki udział w 41. Rajdzie Dakar jest debiutem. Sama bez mrugnięcia okiem przyznaje, że nie ma żadnych obaw, aby rywalizować na trasie liczącej 5000 km. W swoim krótkim życiu odniosła już jedno ważne zwycięstwo – pokonała groźną chorobę. Właśnie to dodało jej odwagi i wzmocniło charakter. Na trasie będzie rywalizowała na motocyklu KTM EXC F.
Laia Sanz
Hiszpanka jeżdżąca na motocyklu KTM 450, to dobrze znana zawodniczka wszystkim fanom Rajdu Dakar. Ta edycja jest jednak dla niej dużym znakiem zapytania, bowiem z powodu choroby nie była w stanie przygotować się odpowiednio do startu. Mimo wszystko wciąż pozostaje niezwykle groźna na piaszczystej trasie, z racji ogromnego doświadczenia.
Sara Garcia
Z racji tego, że Sara po raz pierwszy startuje w Rajdzie Dakar, ma tylko jedno marzenie – dojechać do linii mety. Jeżeli jej się to uda, będą należały się jej podwójne brawa, gdyż uczyni to bez wsparcia serwisowego. Zadanie na pewno nie będzie łatwe, ale 30-letnia Hiszpanka mocno wierzy w swoją Yamahę WR 450 F i swoje umiejęności.
Cristina Gutierrez
Dla uroczej Hiszpanki jest to już trzeci start w Rajdzie Dakar. 27-latka w ubiegłym roku zajęła 38. miejsce, poprawiając swoją pozycję z debiutu o sześć ”oczek”. Na ten rok za cel postawiła sobie znalezienie się w gronie dwudziestu pięciu czołowych zawodników. Trasę będzie pokonywała samochodem Mitsubishi Eclipse Cross.
Fernanda Kanno
Dziennikarka, dla której Rajd Dakar to coś więcej niż półtoratygodniowa rywalizacja. W ubiegłym roku pierwszy raz stanęła na starcie jako zawodniczka. Awaria uniemożliwiła jej jednak dojechanie do mety. We wcześniejszych cyklach jeździła w roli pilota. Teraz za kierownicą Toyoty Landcruiser, liczy na znacznie dłuższą przygodę.
