Takiego scenariusza mogliśmy się spodziewać. Po dramacie jaki spotkał urzędującego mistrza świata na poprzednim odcinku Panzerplatte jest jasne, że Sebastien Ogier zrobi wszystko aby uzyskać jak najlepszy rezultat dla siebie i zespołu M-Sport WRT w Rajdzie Niemiec, w kontekście walki w całym sezonie WRC 2018. Francuz przejechał odcinek Freisen II na pełnym ogniu, meldując się na mecie przed reprezentantami Toyoty Jari-Matti Latvalą i Esapekką Lappim o 2,3 s. szybciej.
Lider Rajdu Niemiec, Ott Tanak nie ukrywa, że optymalną strategią do końca imprezy jest zachowawczy styl jazdy, unikanie kamieni, złapanie właściwych punktów hamowania i po prostu… nie rozbicie się. Jego przewaga nad drugim w klasyfikacji generalnej Danim Sordo (+42,2 s.) na to mu pozwala. Toyota zapewne w Niemczech spróbuje utrzeć nosa Hyundaiowi, który swoją główną bazę N ma w Alzenau, dowożąc Latvalę jutro na drugim miejscu. Po 14 oesie Fin traci 4,3 s. do Hiszpana w Hyundaiu.
Być może do walki o trzecie miejsce na podium włączy się Thierry Neuville. Aktualny lider cyklu WRC na Freisen II stracił +6,5 s., meldując się z szóstym czasem jednak w głowie ma rzeczywisty układ tabeli. Ale za wiele ryzokował też nie będzie, ponieważ nawet jeśli nie zaliczy podium to i tak w niedzielę może zarobić dużo więcej punktów niż jego główny rywal do tytułu, Sebastien Ogier. Walka na strategie wśród fabrycznych zespołów właśnie się rozpoczęła.
Wyniki na i po OS14 Friesen II:


