Podczas jazdy zapaliło się BMW, które było bezpośrednio nad kabiną ciężarówki. Kierowca zatrzymał się natychmiast, wezwał straż pożarną i sam próbował je gasić. Niestety jego starania spełzły na niczym i dopiero straż poradziła sobie z pożarem.
Do zdarzenia doszło kilka dni temu na drodze nr 8 pod Suwałkami. W działaniach brały udział cztery jednostki ratownicze z Suwałk. Udało się szybko opanować pożar. Ogień jednak uszkodził ciągnik siodłowy, lawetę oraz trzy samochody, które się na niej znajdowały. Wśród spalonych samochodów było między innymi nowe BMW X4. Prawdopodobnie zwarcie w instalacji elektrycznej tego samochodu spowodowało wybuch pożaru. Mimo niebezpiecznej akcji ratowniczej, w której trakcie wybuchały opony, nikt nie został ranny. Droga w tym czasie oczywiście była zamknięta.
https://www.youtube.com/watch?time_continue=13&v=_YPYs3uhV58
Tagi: transport, pożar, BMW, tiry

