W 1905 roku odnaleziono największy diament w historii. Został on nazwany Cullian i tak samo będzie brzmieć nazwa nowego modelu Rolls-Royce’a. Torsten Müller-Ötvös będący dyrektorem Brytyjskiej marki zdradził, że samochód od początku był projektowany z myślą o tej nazwie. Ma on być oznaką luksusu i perfekcji, która będzie sprawiać, że inne samochody tego typu przy nim będą w cieniu.
Co ciekawe według Brytyjczyków Cullian nie będzie SUV-em. Nie chcą go tak nazywać. Wynika to z oficjalnego komunikatu, w którym mowa o samochodzie high-sided, co można rozumieć jako auto podwyższone. Segment SUV-ów kwitnie w najlepsze, ale ten samochód ma być czymś więcej niż kolejną propozycją w tym segmencie.
Cullian, podobnie jak model Phantom powstanie w oparciu o nową, całkowicie aluminiową platformę Architecture of Luxury. Teraz pozostaje nam czekać na ostateczną wersję nowego diamentu spod znaku Spirit of Ecstasy.
Tagi: premiera 2018, Rolls-Royce, Cullian, SUV

