Skąd pomysł na takie uregulowanie? Towarzystwa ubezpieczeniowe, wspólnie z ministerstwem sprawiedliwości i finansów (a także 9 innych instytucji) twierdzą, że sądy do tej pory miały zbyt duża dowolność w przyznawaniu wysokości zadośćuczynień.
Niejasne stawało się, kto, za co i ile ma otrzymać pieniędzy. To główny powód, dla którego stworzono tabelę ze stawkami za śmierć najbliższych.
W informacji dotyczącej wyników prac Forum Zadośćuczynień czytamy: – Opracowanie systemowego rozwiązania powinno pozwolić na ograniczenie liczby spraw sądowych i wpłynąć pozytywnie na sytuację finansową zakładów ubezpieczeń. Dla poszkodowanych w wypadkach standaryzacja oznacza możliwość szybkiego otrzymania wypłaty i to bez oczekiwania na wyrok sądu.
Z informacji wynika również, że tworząc nową tabelę ze stawkami za śmierć najbliższych wzięto pod uwagę 3700 prawomocnych wyroków z dwóch poprzednich lat. Co ważne, tylko 24% spraw o zadośćuczynienie miało swój finał w sądzie.
Jak więc wygląda nowa tabela? Zgodnie z ustaleniami Forum Zadośćuczynień za śmierć męża w wypadku drogowym, żona otrzyma 75 tys. zł. Dziecko, które nie przekroczyło 13 roku życia dostanie 71 750zł, a kwota ta będzie malała – w przypadku 25-letniego syna lub córki, ten/ta otrzyma już tylko 39 125 zł.
Dużo bardziej kontrowersyjna wydaje się być jednak sytuacja, w której ginie dwójka rodziców. Logiczne wydawałoby się pomnożenie sumy 71 750zł razy dwa, jednak nie tak będzie to działać. Dziecko, które straci w wypadku mamę i tatę dostanie 71 750zł za jednego rodzica i 10 000 zł za drugiego.
– Przystępując do współpracy przy tym projekcie, zakładaliśmy, że sparametryzowanie wysokości zadośćuczynień dla większości standardowych przypadków – oczywiście w wysokości ustalonej na podstawie orzeczeń sądowych – sprawi, że uprawnieni będą szybciej dostawali należne pieniądze bezpośrednio od ubezpieczyciela – mówi Aleksandra Wiktorow, Rzecznik Finansowy.
– Tymczasem w trakcie ostatniego spotkania Komisja Nadzoru Finansowego nieoczekiwanie zaproponowała uwzględnienie danych dostarczonych przez przedstawicieli branży ubezpieczeniowej. Przewidują one pomniejszenie wartości ustalonych na podstawie wyroków sądów o około 30 proc. Osiągnięto to przed dodanie danych dotyczących wypłat, które zrealizowali sami ubezpieczyciele. Są to więc dane, których jakość budzi wątpliwości i które trudno zweryfikować. Nie wiem czemu, spośród wszystkich uczestników Forum, tylko ubezpieczyciele otrzymali taki przywilej uwzględnienia ich danych. – komentuje Krystyna Krawczyk, dyrektor Wydziału Klienta Rynku Ubezpieczeniowo-Emerytalnego w biurze Rzecznika Finansowego.
Prace nad projektem wciąż trwają, a do wejścia w życie nowych przepisów jeszcze daleko.
Tagi: wypadki, śmierć, ubezpieczenie
