Chiron, podobnie jak Veyron ma wbudowany ogranicznik. Jest to podyktowane przede wszystkim względami bezpieczeństwa w tym między innymi ograniczoną wytrzymałością ogumienia przy bardzo wysokich prędkościach. Jego poprzednik przy elektronicznym kagańcu mógł jechać 415km/h, natomiast nowe auto będzie szybsze o 5km/h.
Wydaje się, że nie ma to aż tak kolosalnego znaczenia. Znajdziemy mało miejsc na świecie, gdzie można poruszać się z większą prędkością, a przede wszystkim gdzie jest to bezpieczne. Willi Netuschil, szef inżynierów Bugatti twierdzi, że ogranicznik można podnieść do 458km/h, jeśli klient będzie miał takie życzenie. Ale czy to szczyt możliwości tego samochodu? Raczej nie.
