Doskonałym startem popisał się dzisiejszy zwycięzca, szybko odjeżdżając od rywali. Warto wspomnieć, iż start tegorocznego mistrza w drugim wyścigu siódmej rundy pucharu do samego końca nie był pewny. 17-letni lublinianin narzekał na zatrucie pokarmowe, jednak wola walki i młodość zwyciężyły z chorobą.
Dobrym startem popisał się również Marcin Jaros, który w początkowej fazie wyścigu naciskał na Marcina Jedlińskiego. Ten jednak dobrze się bronił, a w myśl zasady gdzie dwóch się bije tam trzeci korzysta, na miejsce Jarosa wskoczył debiutujący za kierownicą pucharowego Porsche Igor Waliłko. Zawodnik z numerem 50 zaczął gonić Marcina Jedlińskiego i przystąpił do ataku w stadionowej części toru Autodrom Most. Niestety, jego próba zakończyła się kontaktem pomiędzy dwoma zawodnikami, w efekcie którego zawodnik Olimp Motorsport spadł o kilka pozycji w dół.
Igor Waliłko otrzymał za ten manewr karę przejazdu przez aleję serwisową, zostawiając Jarosowi wolną drogę do drugiego stopnia na podium. Po raz kolejny w ten weekend mądrą i szybką jazdą popisał się Piotr Wójcik, który unikając podobnych przygód uzupełnił najniższy stopień na podium.
Marcin Jedliński ostatecznie minął linię mety na czwartym miejscu, a na osłodę mógł pochwalić się najszybszym okrążeniem (2:05.788) w wyścigu. Miejsca numer pięć i sześć przypadły Igorowi Waliłce i Mariuszowi Urbańskiemu. Czołową dziesiątkę zamknęli Dietmar Pucher, Stefan Oschmann, Robert Kępka (zwycięzca w klasie S) oraz Dominik Kotarba-Majkutewicz.
Pozostałe miejsca na podium w klasie S uzupełnili Stanisław Jedliński i Wiesław Lukas. Z wyścigu po awarii skrzyni biegów musiał wycofać się Juliusz Syty.
Paliwo
