– To dla mnie dość jasne i przejrzyste. Jeżeli Kris (Meeke) nie popełni jakiegoś drastycznego błędu, ze względu na swoją pozycję startową z pewnością będzie niepokonany w Finlandii. Będziemy mieli powtórkę tego, czego doświadczyliśmy w Portugalii. To już nie jest tak, że Seb (Ogier) będzie miał trudno odnieść zwycięstwo. To jest po prostu niemożliwe – przyznał niemiecki menedżer, który według ostatnich doniesień już we wrześniu ma opuścić ekipę Volkswagena i przenieść się do zespołu McLarena w Formule 1.
Po absencji w Rajdzie Polski, Meeke zaliczy w ten weekend pierwszy start do majowego Rajdu Portugalii, który wygrał w cuglach. Przypomnijmy, że team Abu Dhabi Total WRT w tym roku zalicza częściowy program WRC i dzięki temu reprezentujący jego barwy kierowcy startują z odległych pozycji, co daje im znaczną przewagę na rajdach szutrowych.
Po wycofaniu się z Rajdu Finlandii Daniego Sordo, który na skutek wypadku doznał urazu kręgosłupa, Meeke na czwartkowy, piątkowym i sobotnim etapie fińskiego Grand Prix będzie jechał jako ósmy kierowca.
Zupełnie inne zdanie od Capito mają w tej kwestii bukmacherzy – ich faworytem do zwycięstwa jest triumfator dwóch ostatnich edycji imprezy, Jari-Matti Latvala.
https://twitter.com/autosport/status/758275094057713664
Paliwo
