ad slot: art_jedynka

Saksoński thriller

Można by pomyśleć, że kolejne zwycięstwo Jeffreya Krugera oznacza nudę w Volkswagen Golf Cup, jednak w drugim wyścigu pucharu na Sachsenringu losy większości pozycji ważyły się do samego końca, a temperament i emocje tak bardzo wykraczały poza skale, że trzeba było aż dwóch neutralizacji, żeby przywrócić sytuacje do porządku.

dacia duster samochod
Podaj dalej
ad slot: art_dwojka

fot. VWGC
fot. VWGC

Kruger ponownie był najlepszy na starcie i z pierwszego zakrętu wyjechał jako lider, jednak za jego plecami robiło się bardzo gorąco – Dylan Pereira, Michał Gadomski i Andre Gies zaliczyli kontakt i jeden z Golfów leciał nawet kilka centymetrów nad torem. W środku stawki walczono jeszcze ostrzej i z zamieszania cało nie wyszli Sebastian Arriola i Marcin Jaros, który także rano nie dojechał do mety. Potrzebna była neutralizacja, która też trochę zamieszała stawką, gdyż nie wszyscy w porę dostrzegli żółte flagi – Piotr Parys został ukarany przejazdem przez aleję serwisową za wyprzedzanie podczas neutralizacji, co pozbawiło go szóstego miejsca.

ad slot: art_zobacz_rowniez
ad slot: art_zobacz_rowniez_2

Gdy zmagania wznowiono dwa okrążenia później Kruger ponownie zaczął się oddalać, jednak Gies, Gadomski i Pereira wrócili do walki o drugie miejsce. Najpierw to Polak i Luksemburczyk próbowali zadecydować o najniższym stopniu podium, jednak im obu udało się dojść do Giesa, a za ich plecami do grupki dołączył także Simo Muhonen. Manewrem weekendu będzie atak Gadomskiego na Giesa oraz kontra tego drugiego w pierwszym zakręcie, po której dwa Golfy jechały koło w koło przez kolejne trzy wiraże.

Ostatecznie Niemiec utrzymał swoje pierwsze podium w pucharze. Czołową trójkę uzupełnił Gadomski, który był dzięki temu najszybszym z Polaków. Dalej również było bez zmian, zwłaszcza że tuż przed metą ogłoszono kolejną neutralizacje – po kraksie Gosi Rdest oraz Alexandra Artemyeva. Na dalszych pozycjach końcówka też była spokojniejsza – Pereira był czwarty, przed Simo Muhonenem, Marcusem Fluchem i Kevinem Metznerem. Ósma pozycja, mimo kraksy, przypadła Gosi Rdest, a czołową dziesiątkę uzupełnili Bartosz Palusko i Adam Rzepecki.
Wypowiedzi po drugim wyścigu na torze Sachsenring:

Andre Gies: – Świetnie jest wywalczyć podium podczas niemieckiej rundy. To był trudny wyścig i bardzo ostra walka. Kilkukrotnie zmienialiśmy się pozycjami, jednak to mi udało się wygrywać każdy z pojedynków. Jestem bardzo zadowolony i cały weekend był po prostu wspaniały.

Jeffrey Kruger: – Mało kto znał tor przed weekendem, jednak nam nieźle udało się z tym poradzić. Drugie zwycięstwo przyszło po bardzo dobrym wyścigu. Przez cały dystans dbałem o samochód oraz opony, co było męczące nie tylko fizycznie, ale również mentalnie. Zdobyłem bardzo dużo punktów i jestem niezmiernie zadowolony.

Michał Gadomski: – Ten tor bardzo przypomina mi Nurburgring, jest tutaj jedna linia jazdy, a w dodatku obiekt bardzo niszczy prawą przednią oponę. Wyciągnąłem lekcje z pierwszych zmagań i oszczędzałem gumy. Początek wyścigu był emocjonujący, mieliśmy mały kontakt z Dylanem w pierwszym zakręcie. Później starałem się gonić Andre Giesa, jednak neutralizacja w tym przeszkodziła.

Dylan Pereira: – To była naprawdę twarda walka, to była esencja wyścigów. Z Andre i Michałem walczyłem przez cały dystans i ostatecznie znalazłem się na czwartym miejscu. Mam jednak nadzieję, że podczas kolejnych wyścigów to ja będę wychodził zwycięsko z takich pojedynków.

ad slot: art_tagi
ad slot: art_sticky_sidebar
ad slot: art_przeczytaj

Przeczytaj również